piątek, 5 marca 2010

Domowy wyrób kapsaicyny pomocnej w leczeniu raka

Pomoc w leczeniu raka.

Otrzymałem ten tekst od znajomego, który z kolei dostał go od kogoś innego. Słyszałem już dość dawno o kapsaicynie lecz nie wiedziałem, co to takiego, ani jak tozrobic domowym sposobem. W końcu jednak po otrzymaniu tego listu mogę spróbować w końcu tego naturalnego sposobu samoleczenia się. Okazuje się jednak że domowe wyprodukowanie kapsaicyny jest całkiem łatwe. Oczywiście, nigdy bym nie zalecał nikomu zrezygnowania z fachowej pomocy lekarza-specjalisty, bo by to było po prostu samobójstwo. Ale jako dodatkowy sposób pomocy organizmowi w walce z rakiem, może to być na pewno po prostu zbawienne dla wielu ludzi w bardzo wielu przypadkach.

Oto jest list w oryginale,  z małą tylko przeróbką formatu dla dostosowana do tego blogu:

Proszę o wysłanie tego przepisu każdemu swojemu znajomemu ....
przeczytajcie !!

Witam Was.
poniżej przesyłam Wam treść wiadomości, która otrzymałem od znajomej, która
osobiście zna bohatera tej historii.

Powiem tylko tyle, iż traktuje to jako wojnę z firmami farmaceutycznymi, bo niestety nikt w Was nie jest w stanie podać ani jednego powodu dlaczego firmy te miały by chcieć wyleczyć nas z jakiejkolwiek choroby. Nie będę się rozpisywał na temat firm farmaceutycznych ale każdy zdrowo myślący człowiek sam stwierdzi, ze to nic innego jak tylko biznes który bez chorych nie istniałby. W załączeniu przesyłam tez kopie pisma dotyczącego zwykłej cebuli, jednak proszę szczególna uwagę skupić na treść poniższego maila, o którym powinniście poinformować każdego, którego spotkała ta choroba .....

oto jego treść ....

"Szanowna Pani
Proszę się nie martwic o swoje życie, zwalczy Pan nowotwór, stosując podana metodę praktycznie sprawdzona na mojej zonie. Od chwili, gdy stwierdzono u niej nadzwyczaj złośliwego guza mózgu balem się każdego dnia. Lekarze i w ogóle medycyna jest bezsilna wobec tego nowotworu, a właściwie była bezsilna. Nie jestem przesadnie religijny, ale modląc się do Jezusa, w kruchcie kolegiaty w moim mieście, poprosiłem go o takie pokierowanie moim postępowaniem, bym nie błądził. Powtarzam, nie prosiłem GO o uzdrowienie mojej zony, lecz o to by skierował mnie na ścieżkę prowadząca do uzdrowienia mojej zony. Wierze, ze to ON te myśl mi podsunął. Po powrocie do domu rozpocząłem poszukiwania w internecie, zresztą robiłem to przedtem setki razy, ale tego dnia znalazłem prawie natychmiast informacje o tym, ze kilkanaście miesięcy temu uczeni z uniwersytetu w Nottingham (Anglia) przeprowadzili badania nad kapsaicyna podawana wewnętrznie. Dotychczas stosowano ja zewnętrznie jako plastry przeciwbólowe w reumatyzmie i artretyzmie.

Podając kapsaicynę wewnętrznie zwierzętom doświadczalnym zauważyli, ze chore na nowotwory - zdrowiały. Otóż okazało się, ze kapsaicyna, dostawszy się do organizmu poszukuje komórek rakowych i znalazłszy je, zabija mitochondria, które są odpowiedzialne za podział i rozrost komórek.

Pisząc obrazowo to tak, jak gdyby kobiecie wyoperowac macice, albo mężczyźnie wyciąć jadra. Kapsaicyna nie atakuje zdrowych, normalnych komórek.

Informacja była prawdziwie rewolucyjna, ale ja nie moglem czekać, bo od odkrycia do produkcji leku mogły minąć cale lata, a być może lek nigdy nie zostałby wyprodukowany, bo koncerny farmaceutyczne nie
są za bardzo zainteresowane wyprodukowaniem specyfiku całkowicie leczącego organizm. Skąd czerpaliby zyski, gdyby wyleczyli ludzi z najgroźniejszej choroby. Postanowiłem wyprodukować lek sposobem domowym, dawkując go zonie.

Wyniki przeszły najśmielsze oczekiwania.

Po czterech miesiącach, przeprowadziliśmy w klinice rutynowe sprawdzenie stanu choroby. Ku ogromnemu zaskoczeniu prowadzącego żonę profesora okazało się, ze nie ma w jej organizmie ani jednej aktywnej komórki nowotworowej.

Miesiąc temu w dzienniku telewizyjnym usłyszałem informacje, ze Amerykanie wyprodukowali lek o nazwie kapsaicyna. Pokazano fiolkę i kapsułki oraz poinformowano o cenie. Fiolka ze 100 kapsułkami kosztuje 20 tysięcy dolarów, ale nie można jej nabyć w aptekach, ponieważ leczenie odbywa się w klinice, a wiec dodatkowe 20 tysięcy.Bardzo ucieszyła mnie ta informacja, ponieważ potwierdziła słuszność obranej przeze mnie drogi. To tyle wstępu, teraz troche informacji o kapsaicynie.

Kapsaicyna znajduje się wyłącznie w ostrych paprykach.
To one nadaje im ostrość. Im ostrzejsza, tym więcej kapsaicyny. Najostrzejsza jest, "chabanero", ale w Polce niedostępna.

Ja użyłem papryki, "chili". Związek wytraca się z papryk, zalewając jakimś szlachetnym olejem i odstawiając do zmacerowania w ciemnym i chłodnym miejscu (najlepiej w lodówce) na 7 do 10 dni, codziennie kilka razy wstrząsając zawartość słoika. Po tym czasie zlać płyn do butelki i spożywać. Papryczek nie wyrzucać. Można je wykorzystać, dodając do surówek, co znakomicie poprawia ich smak. Nie należy się obawiać ujemnego wpływu ostrości papryki na przewód pokarmowy. Mitem jest opinia, że ostrość szkodzi. Wprost przeciwnie, kapsaicyna doskonale reguluje cały układ wewnętrzny, a dla osób otyłych wręcz cudowny, bo
 przy okazji nie pozwala się rozwijać tłuszczom, wiec na stale przywraca normalne proporcje sylwetki.

Przepis:

Wziąć 1,5 kilograma ostrej papryki,
obmyć i pokroić na możliwie najdrobniejsze cząstki, razem z gniazdami nasiennymi, bo polowa kapsaicyny znajduje się właśnie w nich (koniecznie w rękawiczkach, a potem kilkakrotnie umyć ręce. Uważać aby nie dotknąć oka lub miejsc intymnych). Zalać w słoiku 1,5 litrem oleju szlachetnego, najlepiej z pestek winogron lub lnianego.
Odstawić w chłodne i zaciemnione (lodówka) miejsce na 7 do 10 dni, codziennie kilkakrotnie wstrząsając. Zlać płyn do butelki. Używać 5 razy dziennie, przed każdym posiłkiem, po 1 łyżeczce do herbaty. Popijać wyłącznie mlekiem dla złagodzenia ostrości.

Tylko mleko ma właściwości łagodzące.

Można zjeść mała kromeczkę chleba (4×4 centymetry) grubo posmarowana maslem. Spozywanie kapsaicyny nie daje zadnych skutków ubocznych poniewaz skladniki sa naturalnymi produktami spozywczymi. Zycze szybkiego wyzdrowienia.

Ps.

Kapsaicyna niszczy każdy rodzaj nowotworu, bez względu na to, jaka cześć ciała zaatakował. Przepis podaje bezpłatnie, ponieważ tak przysiągłem swojemu Jezusowi. Moja satysfakcja i radością jest niesienie pomocy innym. Proszę do mnie napisać po wyleczeniu. Serdecznie pozdrawiam"

Może to naiwne, ale bardzo wierze w ta "substancje" mam nadzieje, ze będzie nawet skuteczniejsza (zapobieganie, powstrzymywanie rozwoju i zanikanie raka) niż "Olej Lorenza"

Zrobiłem już dwa słoiczki i mam składniki jeszcze na dwa kolejne. Chce mieć zawsze w lodówce jeden aby każdy kto będzie chciał spróbować mógł się do mnie zgłosić i zacząć kuracje od razu. pomogę tez zdobyć składniki jeśli ktoś z jakiegoś powodu miałby z tym problem. liczy się każda chwila.
Najważniejsze jest jednak tradycyjne leczenie i to ono powinno byc postawione na pierwszym miejscu.
pozdrawiam

Adam

Zina Chmielowski
Multiplicity Designs
http://multiplicitydesigns.blogspot.com

http://www.facebook.com/pages/Multiplicity-Designs-Fine-Art/249144121789
416 466 6828
cell: 416 320 2614

185 komentarzy:

  1. "Tylko mleko ma właściwości łagodzące." - drobne sprostowanie... tylko tłuste mleko zadziała, gdyż kapsaicyna jest rozpuszczalna w tłuszczach, lecz nie tylko w tłuszczach, równie dobrze rozpuszcza się w alkoholu, także ewentualne oparzenia dłoni polecam natrzeć spirytusem (lub olejem) a dopiero później zmywać wodą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie dziękuję za to sprostowanie. To prawda. Wszelka pomoc, komentarze i ewentualne sprostowania są bardzo mile widziane na tym forum:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy Kapsaicyna w kapsułkach czy jest pomocna w tym wskazaniu jak wyżej czytałem a konkretnie czy działa na nowotwory ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Kapsaicyna działa i to nieprawdopodobnie - ale trzeba ją pić. Świeże chili nie ma mocy i fermentuje za szybko. Musi być suche chili najlepiej Chili suszone Birds Eye Natco (150 g) 2 opakowania - pociąć i zalać olejem lnianym budwigowym - po 2 tygodniach zlać i pić 5 x dziennie po 1 łyżeczce - przegryźć chlebem z masłem - zawsze należy pic przed jedzeniem. Z litra oleju starcza na 1 miesiąc - robi sie 2 tygodnie przerwy i pije już zawsze. Gdy rak się wycofa - guz zniknie - można zmniejszyć dawki do 2 x dziennie.
    toja_@amorki.pl - kapsaicyna działa na 100% - przykład - chora z rakiem płuca ostatnie stadium czekanie na śmierć - guz znacznie się zmniejszył po 5 miesiącach - poprawa zdrowia nastąpiła bardzo szybko bo już po miesiącu picia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd wziąć takie suszone papryczki ?

      Usuń
    2. Nieprawda ze tylko such a paprika. Ja robilam ze swiezo j habanero I oleju z peatek winogron. Sama to pilam przez 3 miesiace. 7 lat temu stwierdzoni ze Mam raka szyjki macicy . Po kuracji nie mam zadnych zmian .Robie badania co roku I na dzien dzisiejszy jestem zdrowa.

      Usuń
  5. Habanero można w Polsce wysiewać. Można ją kupić nawet na allegro:
    http://allegro.pl/listing.php/search?string=habanero&category=99783

    Należy zachować szczególną uwagę i ostrożność z tą rośliną gdyż stężenie kapsaicyny jest w niej największe.

    U mnie już rośnie 4 roślinki i mają około 20 cm wysokości.
    Oprócz tego na działce przepikowałem pozostałe 80 Jalapeno, Tabasco, Peperoni.

    Chili od wykiełkowania ( a Habanerop kiełkuje nawet do 8 tygodni) do żniw potrzebuje około 100 dni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeżeli użyję świeżego chilli z rynku (właśnie kupiłem) to nie będzie efektu? musi być suszone? Jakie jest ryzyko, że mi to sfermentuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie misi być suszone , jak kupiłem świeże z allegro , zrobiłem olej , jest wszystko ok , i jest piekielna moc.

      Usuń
    2. My wysiewamy. Nie wiem czy w tym momencie nie jest już za późno, bo u nas już wzeszły.

      Usuń
  7. Jestem tym zachwycona jest to naprawde wspanialy lek. Chcialam sie cos dowiedziec czy mozna to profilaktycznie pic?
    I jak profilaktycznie to jaka dawka dziennie?

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest to naturalny środek jaki nam daje pryroda. Jest więc zupełnie bepiecznie uzywać go profilaktycznie w ilości 1 łyżeczki od herbaty dwa lub try razy dziennie. Po przywyczajeniu się do ostrego smaku, jest nawet smacny i prowadzi do dobrego samopoczucia ogólnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Od kilku miesięcy można kupić w internetowym sklepie gotowy na zimno tłoczony Olej Lniany z kapsaicyną.
    www.sklep-naturalna-medycyna.com.pl
    Profilaktycznie popijam 1 dużą łyżkę dziennie, czyli 3 łyżeczki.

    OdpowiedzUsuń
  10. W sklepie Złotopolskie można kupić olej lniany z kapsaicyną - czy orientujecie się czy jest on właśnie wytwarzany w takiej odpowiedniej proporcji z tych papryk ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, i mam nadzieję, że chyba tak. Że działa jak powinno. Inaczej, po co by to robili?

    Ale... Postępując za opisaną recepturą, to każdy może przecież zrobić sam. No i poza tym... Świeża papryka ma największe wartości. To nieprawda że wietrzeje, czy coś podobnego. A w oleju właśnie najlepiej się rozpuszcza właśnie ta świeża papryka. Można użyć też suszoną, ale trzeba odpowiednio zmienić ilości składników. Zbyt ostra też nie jest dobra. Przepis opisany jest sam w sobie oryginalny z hinduskiej Ajurwedy.

    Poza tym, to jest stara receptura oparta (pochodzi bezpośrednio z tamtąd) na hinduskiej Ajurwedowskiej medycynie. Ja sam używam, i po przyzwyczajeniu się do tego ostrego specyfiku mogę obecnie użyeać nawet bez mleka czy innych dodatków. Kwestia przyknięcia... Trzeba się tego nauczyć, tak jak wypicia, np. kielicha spirytusu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. właśnie dzisiaj zrobiłam specyfik ... ze świeżej ostrej czerwonej chili dostępnej na rynku 1.5 kg, wstępnie pocięłam i partiami wrzucałam do miksera (bardzo ładnie wszystko się zmiksowało), zalałam 1.5 l olejem kujawskim "3ziarna" (olej rzepakowy, z siemienia lnianego oraz pszenicy). Całość umieściłam w 3 l słoju i wstawiłam do lodówki.
    Mam nadzieję, że wszystko prawidłowo zrobiłam ...

    OdpowiedzUsuń
  13. podobno nie można używać metalowych narzędzi aby się nie utlenila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nóż też jest metalowy jak noże miksera !

      Usuń
  14. Klituś bajduś, jaki tam olej... Ja upchałam takie rozkrojone wzdłuż papryczki do butelki i zalałam spirytusem. Na przeziębienie na noc gorąca herbatka z sokiem malinowym i dolać łyżkę tego spirytusu od papryczek. Gęba poparzona, ale katar do rana szlag trafi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam. Ja zalewam suszona papryke habanero alkoholem.stoi to pare dni i dodaje do wody 2-5 kropli na szklanke wody.pije profilaktycznie codziennie.dziele te szklanke na pare razy,bo odrazu wszystko jest bardzo ostre.

      Usuń
    2. W alkoholu nie robiłem , ale pare lat temu zrobiłem w oleju , jest taka moc , że nie cała łyżeczka stanowi problem aby ją wypić,a bez kromki z masłem lub mleka nie podchodź.Wiadomo alkohol łagodzi palenie.Dzis robię kolejną zalewę , po paru latach, będzie się działo.Pozdrawiam wszystkich,i do dzieła.

      Usuń
  15. Witam, dzisiaj kupiłam na placu naszą krajową paprykę chili. Zapłaciłam 8 zł za pół kilograma. Czy to jest ta właściwa papryka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda ostra papryka jest właściwa , ale to jej ostrość jest ważna.Podejrzewam że ta którą Pani kupiła , nie jest tak ostra ,jak być powinna.Tu liczy się ostrość vzyli zawartość kapsaicyny.Np habanero daje sobie rękę obciąć, będzie z 10 razy ostrzejsza.Takze lepiej kupić za 100 zł taką .

      Usuń
  16. czy ktoś ma gotowy specyfik do "pożyczenia" na szybko? Postaram się jak najszybciej kupić i zrobić ale by był gotowy potrzeba czasu 7-14 dni a nam jest potrzebny już .......... proszę pomocy. Syn ma 27 lat .......... proszę
    509 940 920

    OdpowiedzUsuń
  17. Stwierdzono u mnie parę dni temu guza w jelicie. Tomografia i histopatologia wykażą, co to za guz. Pewnie będzie do wycięcia. Kupiłam dziś papryczki i olej. Zrobię te miksturę. Nie wiem, czy zdążę przed ewentualna operacją spróbować. Szkoda, że tak późno dowiedziałam się o tym specyfiku.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tego co wyczytałem to należy jeszcze brać Ostropest plamisty który wydala z wątroby toksyny.Sam to stosuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostropest jest super,ja spożywam profilaktycznie.Do tego siemię lniane , pomaga mi w dolegliwościach zgagi , i lepiej się wypróżniam.Do tego jest dobre na nadwagę.Polecam każdemu.

      Usuń
  19. Witam
    Już drugi raz próbowałem zrobić tą miksturę ze świeżych papryk chili i oleju budwigowego, jednak zawsze po 4-5 dniach w słoiku pojawiały się obficie pęcherzyki powietrza i zapach fermentacji. Dodam że słoik stał w lodówce i codziennie mieszałem. Czy to tak ma być, czy coś robię nie tak?
    Pozdrawiam
    Peter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robiłem , i wszystko było ok.Moze za slabo lub za rzadko Pan mieszał? Ja pare razy dziennie dosyć długo wstrzasalem.Olej wyszedł mega mocny, świeży i pachnący.

      Usuń
  20. Ostrosc szkodzi ;). Zrezygnowalam z ostrych papryczek ze wzgledu na chorobe ukladu pokarmowego i co zauwazylam, ze zwiekszyla mi sie ilosc tzw pajaczkow na twarzy wlasnie po zjedzeniu papryczek chilli a twarz doslownie palila mnie od goraca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze szkodzic tylko przy wrzodach zołądka, zylakach odbytu no i przy uczuleniu na kapsacyine

      Usuń
    2. Może szkodzić wiadomo, może za dużo Pani spożywała,lub miała inne dolegliwości?W nie wielkich ilościach , raczej nie będzie nie zdrowa.

      Usuń
  21. Witam, swoją miksturę zrobiłam z 1,5 kg suszonych papryczek chili i z 1,5 l oliwy z oliwek. Jednak jest to tak gęste, że zastanawiam się jak później to odleję. Czy może ktoś mi pomóc? Czy ktoś z Państwa miał taki problem? Proszę o pomoc. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam olej lniany do tej mikstury, nie oliwkę. Oliwa się krystalizuje

      Usuń
    2. Na 1.5 litra oleju potrzeba 150 g suszone papryki a nie swierzej

      Usuń
    3. Jak wystawią z z lodówki to zrobi się rzadsze i wtedy przecedzić przez gazę

      Usuń
  22. Witam . czy en słoik ma być zamknięty ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam, wszystkich, którzy potrzebują "od ręki" gotową Kapsaicynę proszę o kontakt na didiidexter@o2.pl Moja Kapsaicyna sporządzona jest z papryki Habanero i szlachetnego oleju z pestek winogron.

    OdpowiedzUsuń
  24. Proszę o przepis na kapsaicynę ze świeżej papryki Habanero. I jeszcze jedno pytanie , czy można zamrozić tą paprykę na zrobienie kolejnej mikstury.Mój e-mail magdahabaj@vp.pl Dziękuję i pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  25. Problemem może być dla niektórych z Was picie tej mikstury. Ja wymyśliłem taki sposó. Najpierw wlewam do ust łyżeczkę oleju z kapsaicyna, ale go nie połykam. Następnie przystawiam do ust szklankę z chłodnym płynem i pobieram jeden łyk tego płynu i wszystko razem szybko połykam. W ten sposób da się to wypić stosunkowo bezboleśnie. W moim przypadku tym płynem chłodnym jest zielona herbata.Bo już dawno wyleczyłem się z picia mleka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy mozna obrazu zapisać mlekiem

      Usuń
  26. Może to naiwne, ale bardzo wierze w ta "substancje" mam nadzieje, ze będzie nawet skuteczniejsza (zapobieganie, powstrzymywanie rozwoju i zanikanie raka) niż "Olej Lorenza"

    Słynny - OLEJ LOZENZA

    to najzwyklejszy olej rzepakowy z Polski....
    jak widzę niewielu wie że tak cenne leki stoją u nas w każdym sklepie....

    a może warto pomyśleć nad uzyskaniem kapsaicyny z proszkowanej papryki...
    większość ludzi lubi utrudniać sobie życie...

    Karma2lku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę zwrócić uwagę, że suszone, mielone papryki są odtłuszczane. Zatem nie mają pełnych właściwości.

      Usuń
  27. To bardzo prawdopodobne "Karma2lku".

    Jednakże, nie znam składu tego "Oleju Lorenza", więc trudno mi coś powiedzieć na ten temat.

    Wiem jednakże na pewno, że "Big Farma" używa wszelkich wyobrażalnych - a często nawet i trudnych do wyobrażenia - metod dezinformacji, aby zdyskredytować użyteczne, łatwo dostępne i tanie środki leczenicze. Może to być więc błędna informacja.

    Czy możesz podać link/i do jakiejś konkretnej informacji na temat skłądu, działania tego "Oleju Lorenza"? Może ktoś po prostu próbował oszukiwać ludzi, a "Big Farma" podała to jako rzetelną informację? Często tak bywa w dzisiejszych czasach.

    OdpowiedzUsuń
  28. witam! ja właśnie zabieram się za przygotowanie mikstury papryczkowej, zamierzam stosować tak profilaktycznie. całkiem możliwe, że działa ona korzystnie na cały organizm, skoro niszczy komórki rakowe. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,12482418,Kapsaicyna__ogien_prosto_z_natury.html
    Mam mieszane uczucia co do kapsoicyny

    OdpowiedzUsuń
  30. W październiku zachorował mój syn, szok, przerażenie, bezsilność............ i okres diagnozowania w którym po powrotach z badań i od lekarzy nie mieliśmy dla niego nic co by mu mogło pomóc. Oczywiście poleciał internet w ruch i wyszukiwanie leków dla niego:
    - Ukrain - na bazie jaskółczego ziela produkowany na Ukrainie i tam stosowany w leczeniu,
    - Isendor i Iskador- na bazie jemioły do dostania w Niemczech
    - Kapsoicyna- z papryczek i oleju
    - Jakiś płyn ziołowy po 300 zl za dawkę na 7 dni
    - Wizyta u Księży Bonifatrów w Łodzi i zioła od nich
    - Krążek ADR4
    - Cudowna irydolog z Mielca ( nie zapomnę wizyty u niej nigdy) to było jak czytanie z kart tarota. Syn dwa dni po wizycie u niej miał 15 000 markerów a ta powiedziała patrząc mu w oczęta że " no ma jakieś niewielki zmiany w płucu ale nie decydujcie się na chemioterapię może jeszcze jakieś badania, może to nie jest rak........" Guz w brzuchu miał 11 cm na 10, przerzuty do obu płuc ( guzy od 3 do 6 cm) przerzuty do wątroby, do mózgu móżdżku i nie wiadomo gdzie jeszcze................ uhhhh gdybym ją teraz dorwała ........... tą babę ...
    Nie ważne, szkoda było tylko 260 km przejechanych i syna cierpienia w podróży.

    To wszystko trwało 24 dni, przez 5 dni po kilka badań dziennie, wychodziliśmy z Onkologia nawet po 21-szej by rano wrócić na ósmą na kolejne wizyty i badania . 25-go dnia był już na Oddziale Chemioterapii następnego dnia dostał pierwszą chemię. W tym tygodniu zakończył czwartą chemię, jedną tygodniową radioterapię.
    Markery spadły z 15 000 na 250 ( przed czwartą chemią było 250). Nie wiem czy wygramy, wygląda na to że jest lepiej.............
    Ale wracając do cudownych leków.
    Onkolog którego zapytałam o te wszystkie leki, lekarstwa podane powyżej powiedział " Proszę pamiętać o tym by chcąc pomóc nie zaszkodzić i nie spowodować byśmy nie mogli mu podawać chemii. Ważne jest by jego wątroba wytrzymała (.....) A jeśli Pani nie może nam zaufać niech Pani da nam chociaż szansę. Jak będę wiedział że jesteśmy bezsilni wtedy............ " I to był moment w którym przystopowałam. Po kapsoicynie i wywarze ziołowym syn czuł się bardzo źle, miał straszne bule brzucha (mimo że dostawał tramal 100 trzy razy dziennie). Odstawiliśmy to po 14 dniach podawania. http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,12482418,Kapsaicyna__ogien_prosto_z_natury.html

    Ukrain i Isendor, Iskador ustaliliśmy tylko gdzie go można kupić i ile kosztuje.
    Pozostawiliśmy tylko krążek ADR4 który używa bardzo rygorystycznie do dziś. Niestety nie mam teraz możliwości dokupić mu maty na łóżko do magnetoterapii o której w filmiku o leczeniu terapia krzemową mówił młody człowiek wyleczony z nowotworu, ale jak tylko będzie to możliwe kupię to. Filmik jest w internecie

    http://www.youtube.com/watch?v=iQhgq4UwDN4

    Mogę podzielić się z każdym kto stoi na początku drogi która nazywa się walka z nowotworem swoimi doświadczeniami, może tylko wesprą.......... może coś będziecie mogli wykorzystać.
    kto chce niech dzwoni 509940920 gg 24122506

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tramal bardzo źle działa na żołądek, bardziej niż inne NLPZ. Mało ludzi go toleruje. Może w długim okresie stosowania powodować wrzody. Stosowanie go jednocześnie z kapsaicyną to jak sypanie pieprzu do oka.

      Usuń
  31. Ja też zaczynam stosowac kuracje z papryk habanero. Kupilam je na allegro przyszly swieze wiec moge z czystm sumieniem je polecic. Podam linka bo tak bedzie najlatwiej http://allegro.pl/show_item.php?item=3064041782
    Pozdrawiam i piszcie co u Was

    OdpowiedzUsuń
  32. myślę że do wszystkiego trzeba podchodzić indywidualnie, nie ma cudownego leku dla wszystkich co nie znaczy, że dana substancja jest zła - nie jest dobra, działa ale nie na każdego - nasz organizm sam wie co dla niego najlepsze, jeżeli po zażywaniu kapsacyiny czujemy się dobrze to znaczy że to dobrze obrana droga, jeżeli źle to znak że trzeba szukać innego rozwiązania może dieta Gersona, ja mimo wegetarianizmu mam astmę, zaczęłam spożywać lekkie potrawy z suszoną razem z ziarnami papryczką chilli, czuje się o niebo lepiej po spożyciu od razu zaczynam odkaszlywać śluz zalęgający w płucach, lepiej mi się oddycha mam nadzieję że po dłuższym czasie efekty będą lepsze, niedługo mam zamiar zrobić tę miksturę z papryczek i oleju.

    OdpowiedzUsuń
  33. Czy jest jeszcze ktos kto wyleczyl raka kapsaicyna? Ten list Pana z Łasku krąży po sieci juz dlugo a innych nowych przykładów nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  34. Witam, no to może ja podam bieżacy przykład: walczę z rakiem juz ósmy rok, jestem po 3 operacjach (wycięciu czego tylko się dało)i po 18-kursach chemioterapii. Kolejną wznowe choroby miałam w listopadzie 2011r., styczeń 2012 - operacja jeden duży guz został, luty do czerwca 2012 chemia, która niestety bardzo osłabiła mój organizm, ale nic nie pomogła - guz pozostał. Dano mi 3 miesiące tzw. "urlopu od chemii" - marker był ciut podwyższony, wiec dano mi spokój. Kazano robić markera co miesiąc, a tomografie co 3 miesiące. Mój marker co miesiąc szalał - wzrastał od 35 do 45 punktów. W styczniu tego roku po tomografii oprócz niewyleczonego guza dowiedziałam się o około 4 nowych - uznałam, że to bonusy, bo jakoś psychicznie muszę sobie radzić. W styczniu miałam już wyznaczony termin kolejnych kursów chemii - tym razem odmówiłam, bo wiem, że to byłby już mój koniec - znam swój organizm bardzo dobrze. Próbowałam różnych metod niekonwencjonalnych i muszę powiedzieć, że picie "nafty oczyszczonej" też mi pomogło zatrzymać markera, ale to jest na bazie alkoholu i niezbyt dobrze się po tym czułam. WIĘC w lutym 2013r., kupiłam zwykłą papryczkę czerwoną chili + olej lniany - pokroiłam zalałam i co dzień 5, 6 razy dziennie mieszałam trzymając w lodówce. Zlałam w ósmej dobie, gdyż nie mogłam się już doczekać i zaczęłam pić 5 łyżeczek od herbaty dziennie popijając mlekiem. Po 4 tygodniach marker mi się zatrzymał, a nawet o 3,5 punkcika zmniejszył się. Wiem, że wszystkim może się to wydać niewiele, ale dla mnie jest to jak mały cudzik :)Jedyne co żle zrobiłam, to jest to, że piłam dalej (a po 4 tyg. powinnam zrobić przerwe) i w 5 tygodniu dostałam wysypki. Nic strasznego się nie działo, popijałam zwykłe "wapno" i wysypka zniknęła. Ja również zakupiłam paprykę "Habanero" i super olej - niestety napracowałam się, a po 2 dniach całość mi zfermentowała - płakać mi się chciało, bo nie chodziło już o (wcale nie małą) kasę i moją pracę, ale brak mojej mikstury. Postanowiłam w necie zamówić suszoną paprykę i olej budwigowy, pociełam paprykę na drobno i zalałam olejem, pomieszałam, wstawiłam na 2 tyg. do lodówki sporadycznie potrząsając w słoju. Zlałam już do butelki - ma piękny kolor i pachnie cudnie. Właśnie już minęła moja przerwa i od dziś zaczęłam znowu sobie popijać - jak dla mnie to komfort psychiczny nie do opisania, lepiej się czuję i jestem silniejsza :))) A muszę się spieszyć, bo 18-go kwietnia mam kolejne badanie markera i 22-go kolejną tomografię. Wiem jedno, na chemię już nie wyrażę zgody, gdyż lekarz powiedział, że moje leczenie niestety już zawęziło swoje kręgi, operowana już nie mogę być - więc nie będę czekać jak chemia zrobi ze mnie warzywo i to w ciężkich bólach, a następnie zejdę z tego Świata nie wiedząc jak się nazywam. Uważam, że zawsze jakoś to będzie, czyli jak nie będzie dobrze, to po prostu będzie żle i tyle w temacie. Polecam wszystkim potrzebującym tę CUD miksturę - ja w nią wierzę. Pozdrawiam i życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sie Pani czuje obecnie? Pozdrawiam Serdecznie, ELi

      Usuń
  35. Napiszcie proszę, ile trzeba papryczki suszonej a ile oleju

    OdpowiedzUsuń
  36. Za kilka dni w aptekach będzie dostępny preparat z kapsaicyną i olejem lnianym Habro-LIN!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. NAJLEPSZE NA ZWALCZANIE RAKA JEST TZW-APRICOT SEED -CZYLI PESTKI Z MORELI. W USA MOZNA TO KUPIC W PACZKACH. NIE WIEM JAK W POLSCE.PESTKI TE ZAWIERAJA SILNA TRUCIZNE KTORA ZAWALCZA RAKA .NALEZY ZMIELIC !!!5-7 PESTEK DZIENNIE.NIE WIECEJ!!!BAZD KUPIC WITAMINE B17!!!!KTO ZNA ANGIELSKI PROSZE WPISAC W GOOGLE-APRICT SEED. A TAKZE VITAMIN B17!!!PRZECZYTAC DOKLADNIE JAK TO STOSOWAC!!! POLECAM PONIEWAZ JEST TO LEK O WIELE SILNIEJSZY NIZ JAKAS NALEWKA .JA OSOBISCIE NIE PRZECZYTALEM ABY PO TEJ NALEWCE WIELE OSOB WYSZLO Z TEJ OKROPNEJ CHOROBY!! A PO PESTKACH CZY WITAMINIE B17 CZYTALEM WIELE W AMERYKANSKICH BLOGACH ZE POMOGLA WIELU OSOBOM.JEST ROWNIEZ FILM NA YOUTUBE!!! POLECAM!!!

    OdpowiedzUsuń
  38. Proszę sprawdzić na tym blogu adres: http://praktycznosc.blogspot.com.au/2012/07/walka-z-rakiem-2.html na temat leczenia raka pestkami z moreli i witaminą B17.

    OdpowiedzUsuń
  39. Chciałbym się podzielić na temat leczniczych właściwości kapsaicyny.Od kilkunastu lat miałem problemy z hemoroidami.Szykowałem się nawet do zabiegu chirurgicznego.W prezencie dostałem słoiczek ostrej papryki(nawet nie chile)i nikt z domowników nie chciał jej jeść a ja na zasadzie bo szkoda wyrzucić pomału z płaczem zjadłem.Jakie było moje zdziwienie,że problemy z hemoroidami ustąpiły.Przeczytałem artykuł na temat właściwości ostrej papryki co potwierdziło jej działanie jako środek przeciwzapalny,ściągający i nawet przeciw rakowy.Do dzisiaj nie mam problemu z hemoroidami od prawie 20 lat.Kupuję w marketach Tesco paprykę czereśniową(marynata octowa) można ją jeść bez płaczu.Polecam jestem przekonany ,że to mnie pomogło.

    OdpowiedzUsuń
  40. Przeczytałem dziś przypadkowo na temat tej kapsaicyny szukając w necie informacji na temat leków nowotworowych (ucze się do kolokwium,studiuję farmację).Zainteresował mnie ten temat wiec zamiast iść spać... zacząłem przeglądać publikacje naukowe na jej temat (baza pubmed-najwieksza baza publikacji naukowych) i odziwo okazało się,że jest sporo publikacji na ten temat,większość z tych na które natrafiłem faktycznie udowadniała działanie kapsaicyny(publikacje z chin,tajwanu,angli).Działała ona zarówno in vitro jak i in vivo. Są więc solidne podstawy sądzić,że taka kuracja może pomóc.To jaki olej wezmiecie to nie ma wiekszego znaczenia,rownie dobrze możecie sobie zrobić wyciąg spirytusowy jak kto woli;P

    OdpowiedzUsuń
  41. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  42. Samozwańczy eksperci proponują wam otrzymywanie kapsaicyny ze świeżych papryczek chilli, do tego twierdzą że habanero jest najlepsza…
    Oczywiście zawiera więcej kapsaicyny od innych odmian ale będzie na pewno wam wszystko jedno czy użyjecie łyżeczkę Chilli czy szczyptę więcej.. to zrównoważy różnicę.
    Bzdurą jest otrzymywanie „mikstury” ze świeżych owoców! Częstokroć szybciej fermentuje niż uzyskacie pożądany wyciąg…
    Inteligentniejsi kupują suszone owoce, kroją je (nie daj Boże jeżeli wyrzucają ziarenka) i czekają tygodniami na efekt.
    Wielokroć już pisałem o tym że sproszkowana papryczka Chilli – pieprz Cayenne, zmieszana z olejem np. z pestek winogron może być przyjmowana zaraz po przyrządzeniu…
    Oczywiście zawsze należy przed konsumpcją dobrze wymieszać zawartość naczynia… butelką najlepiej jest wstrząsać aż osad całkiem rozprowadzi się w oleju.
    Obawiam się że i ten zapis może zostać usunięty z tego forum, ponieważ podważa wiedzę wspomnianych „ekspertów”.

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo proszę podać proporcje - ile sproszkowanej papryczki chili i ile oleju z pestek winogron ? Czas nagli !!!

    OdpowiedzUsuń
  44. www.facebook.com/habrolin może to kogoś zainteresuje

    OdpowiedzUsuń
  45. Półtora roku temu usunięto mi wschodzącą cześć jelita grubego z powodu nowotworu złośliwego (adenocarcenoma II). Na szczęście nie miałam ani chemii,ani radioterapii. Zrobiłam kapsaicynę w/g przepisu-1,5 kilo papryki czyli i 1,5 l oleju z pestek winogron). Krojenie wydało się dla mnie zbyt pracochłonnym , więc zmieliłam maszyną do mięsa iw słoiku szklanym zalałam olejem na 10 dni.Mieszałam kilka razy dzienne drewnianą łyżkom, trzymałam w lodówce- nic nie fermentowało. Zlałam do butelek. Do pozostałości dodałam 2 litry soku pomidorowego,30 deko czosnku tartego, gotowałam 40 min na małym ogniu i rozlałam do słoiczków.Wyszedł super ostry i smaczny sos do mięs- rodzina w zachwycie.Uważam również to za dobrom profiłaktykę . Kapsaicynę pije codziennie od 3 do 5 razy przed posiłkiem. Wypiłam już połowę!Wlewam 1 łyżeczkę do 50gr zimnej herbaty nie mieszając, wypijam- nic nie pali i nie piecze.Wierzę w tą metodę, jak zarówno i w pestki morele.Jako wspomożenie organizmu po operacji, w celu podwyższenia jego odporności. Wszystko to naturalne produkty i organizm każdego podpowie, co mu jest najbardziej potrzebne. I chcę nadmienić jeszcze- Bo nam zsyła nasze choroby nie za coś , a dlatego żeby my zmienili siebie, swój sposób myślenia.Walczyć i pracować nad sobą!!!

    OdpowiedzUsuń
  46. Czy ktoś stosował Habro Lin, czy jego skutecznośc jest taka sama jak mikstury?
    Potrzebuje tego leku od zaraz, czy ktoś nabywał go u osoby podającej we wcześniejszych wpisach adres mailowy didiidexter@o2.pl ???
    Będę wdzięczna za wszelkie informacje tu lub na maila izmar33@wp.pl lub tel. 691 511 157

    OdpowiedzUsuń
  47. A propos ostrości to organizm przyzwyczaja się. Przez tydzień jadłem papryczki chili (głównie jako dodatek do pizzy albo zapiekanek), teraz codziennie jem jedną na surowo i nie ma problemów. Poza tym bardzo mi smakują i niemal się uzależniłem. Widocznie organizm potrzebuję.

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie ma problemu z fermentacją świeżych papryczek w zalewie olejowej. Ja dodaję trochę octu jabłkowego, co świetnie konserwuje tą miksturę. Bardzo dobre wyniki daje też pasteryzacja mieszaniny w zamkniętej butelce lub słoiku. Szybciej uzyskujemy odzysk kapsaicyny w oliwie.

    OdpowiedzUsuń
  49. Dzisiaj dostałam Habro Lin- 280zł z przesyłką- 60 kapsułek. Na opakowaniu pisze by zażywać 2 dziennie (oczywicie jako suplement diety, m.inn. utrwalający efekt utraty kilogramów)
    2 kapsułki zawierają 5 mg kapsaicyny. Czy ta dawka- 2 tabletki bedzie działac leczniczo, czy może trzeba brać więcej???

    Czy ktoś może mi pomóc ????

    OdpowiedzUsuń
  50. podaje maila do wpisu z 12 lipca
    izmar33@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  51. Dzisiaj dostałam Habro Lin- 280zł z przesyłką- 60 kapsułek. Na opakowaniu pisze by zażywać 2 dziennie (oczywicie jako suplement diety, m.inn. utrwalający efekt utraty kilogramów)
    2 kapsułki zawierają 5 mg kapsaicyny. Czy ta dawka- 2 tabletki bedzie działac leczniczo, czy może trzeba brać więcej???

    Czy ktoś może mi pomóc ????

    mój mail:
    izmar33@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  52. Niestety po 1 tabletce Habro Lin mamie było niedobrze, wymiotowała ( ma guzy wątroby).
    W takim razie nie będzie mogła tego brać :((
    Spróbujemy jeszcze raz po pobraniu troche ostropestu i popijac tabletkę mlekiem- ale tłustego ze względu na watrobe mama nie może.
    Tak wielkie nadzieje pokładałam w Habro Lin, a tu pierwsza próba i PORAŻKA !!

    OdpowiedzUsuń
  53. ostatnio czytałem że suplementy diety zawierające omega 3 mogą wywołać raka prostaty a więc ostrożnie z tymi olejami przy problemach z prostatą

    OdpowiedzUsuń
  54. Witam, osoby potrzebujące gotową Kapsaicynę zapraszam do kontaktu: didiidexter@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  55. Poczytajcie to forum - dowodzi, że kapsaicyna szkodzi- NIESTETY:

    http://www.prosalute.info/forum/viewtopic.php?f=6&t=1105

    OdpowiedzUsuń
  56. Czyżby na to forum nie zaglądali ludzie, którzy stosowali kapsaicynę i mogą zaświadczyć o jej leczniczym bądź szkodliwym działaniu.Trudno w to uwierzyć, bo dużo ludzi choruje i szuka różnych dróg ratunku.

    OdpowiedzUsuń
  57. Jak cały świat wie, kapsaicyna to pikantny składnik papryki niszczący komórki nowotworowe, działając na ich mitochondria, o czym donosi pismo "Biochemical and Biophysical Research Communications". Jak wykazali naukowcy z Nottingham University, kapsaicyna pobudza komórki nowotworowe do samozniszczenia (apoptozy), atakując ich mitochondria, które odpowiadają za wytwarzanie energii. Także inne spokrewnione z kapsaicyną związki, tak zwane wanilloidy, potrafią specyficznie wiązać się z komórkami nowotworowymi nie uszkadzając zdrowych.

    WŁAŚCIWOŚCI
    Kapsaicyna ma działanie przeciwbólowe, powoduje zmniejszenie masy ciała, niszczy komórki nowotworowe, działając na mitochondria nie atakując zdrowych komórek, ma wpływ na termoregulację i metabolizm tkanki tłuszczowej, oczyszcza organizm, ogranicza działanie rodników tlenowych i ochrania żołądek. Jest też cennym antyoksydantem, ponieważ chroni komórki ciała i cząstki takie jak DNA, białka i lipidy przed uszkodzeniami oksydacyjnymi, a także przyczynia się do wzrostu włosów i paznokci.

    OLEJ LNIANY
    Poprzez tłoczenie na zimno nasion lnu zwyczajnego otrzymywany jest olej roślinny. Znany już w Starożytnym Egipcie olej lniany jest obecnie wykorzystywany jako suplement diety, a dostępne produkty zawierające olej lniany są najbogatszym źródłem kwasów tłuszczowych Omega-3, które mają fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania organizmu. Stanowią między innymi budulec dla tkanki mózgowej oraz syntezy hormonów.

    WŁAŚCIWOŚCI
    Olej lniany jest potrzebny do oczyszczenia organizmu z toksyn, ma pożądane działanie w chorobach żołądkowych, jelitowych i wrzodowych a zawarte w nim kwasy Omega-3 przekształcają składniki pokarmowe w energię, biorą udział w transporcie tlenu i produkcji hemoglobiny, co zwiększa wytrzymałość i wydolność organizmu, a także wspomaga proces trawienia. Olej lniany stosuje się również jako skuteczny środek przy występowaniu drętwienia i mrowienia kończyn. Amerykańscy lekarze robiąc badania dot. kapsaicyny zauważyli, że ludzie chorzy na nowotwory zdrowieli, a ich zdrowe komórki pozostawały nienaruszone. Po otrzymaniu takich wiadomości, pacjenci sami łączyli olej lniany z papryką habanero. Jednak uzyskany w ten sposób wyciąg nie gwarantuje odpowiedniej dawki kapsaicyny, jaką powinien przyjmować dziennie chory. Dlatego postanowiliśmy wyprodukować suplement diety habrolin.pl Zachęcamy Państwa do czytania stron internetowych, celem pogłębiania swoich wiadomości na temat powstawania kapsaicyny, jej właściwości i zastosowania. Prosimy czytać również o oleju lnianym, którego główny składnik ma niezwykle istotne znaczenie dla zdrowia. www.habrolin.pl

    OdpowiedzUsuń
  58. Witam mam takie pytanie stosowanie tego preparatu zpapryczek: napisane jest ze 1 lyzeczka do herbaty czy mam to wlac do herbaty czy wypic lyzeczke preparatu i popic herbata czy mlekiem... ?

    OdpowiedzUsuń
  59. Do Marii Kowalskiej-podany link dotyczacy szkodliwosci kapsaicyny nie jest aktywny
    Do Jamal Jung - 1 lyzeczka mikskury do buzi, nie do herbaty. Popic czyms tłustym, nie herbata

    OdpowiedzUsuń
  60. Chili Habanero jest dostępne cały czas w Makro na tackach po 125g-8zł.w Legros widziałem na wage w cenie 65zł.

    OdpowiedzUsuń
  61. Wczoraj byłem w auchanie również są dostępne ale cena 11,30 za 150gram pakowane na tacce widać, że świeże ;) Zastanawiam się nad kupnem ale wpierw je wysuszę żeby mieć pewność że mi nie sfermentuje podczas "tworzenia" mixtury. Chyba będzie bezpieczniej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  62. Prosze mi odpowiedziec ,co moge zrobic z moja "mikstura"zmiksowalam papryczki chili i zalalam spirytusem 2 tyg temu....wzielam tego odrobine.........szok z tego nic nie bedzie za silne w smaku,palace!!Czy to tylko mozna wyrzucic taka nalewke,czy moze ja jakos "uratowac"!Pozdrawiam Krytyna

    OdpowiedzUsuń
  63. Coz, z zalozenia to MA byc ostre. I to ostre jak diabli, wszak to czysty wyciag z papryczek ;] Mozesz to rozcienczac na rozne sposoby, ale nie gwarantuje ze efekt bedzie taki sam. Pozdrawiam, Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  64. Ale przecież paprykę trzeba zalać OLEJEM a nie SPIRYTUSEM!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  65. Kapsaicyna, B-17 i inne naturalne kuracje antynowotworowe. Zapraszam do kontaktu: didiidexter@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  66. Ja sporo czytałam o papryczkach i wszędzie podają w przepisie nie susz tylko świeże owoce. "nalewkę" robię już od dwóch lat kupuję świeże czerwone habanero (które dostępne jest wszędzie, alma, makro, tesco a nawet allegro), kroje w rękawiczkach na drobne kawałki i zalewam olejem z pestek winogron, nigdy nie robiłam z oleju lnianego. Olej trzymam w lodówce przez 14 dni od czasu do czasu go mieszam. Nigdy mi nic nie sfermentowało, nic się nie zepsuło i nic nikomu nie zaszkodziło. Spożywam dużą łyżkę stołową 2-3 razy dziennie i przegryzam kawałkiem chleba z masłem. Piecze bardzo mocno ale da się wytrzyma ć. w mojej opinii to skuteczny i sprawdzony specyfik, ale zaznaczam, że to moja opinia. Podany wcześniej pomysł z kapsułkami żelowymi jest świetny, muszę wypróbować. Pozdrawiam wszystkich paprykowych i życzę dużo zdrowia. Magda

    OdpowiedzUsuń
  67. Ja również sam przyrządzam olej ze świeżych papryczek, ostatnio kupiłem bhut jolokie bo podobno jest najostrzejsza. Wole sam sobie zrobić a nie kupować jakieś podejrzane pastylki czy kapsułki, które reklamują na każdej stronie i każdym forum, żeby zarobić i wyciągnąć grube pieniądze z ludzi chorych na raka. Tymczasem każdy może sobie zrobić olej sam kopić paprykę nie całe 1,5kg jak jest w przepisie tylko np. pół kg i olej proporcjonalnie i ma sie to samo za niewielkie pieniądze. Cały ten habrolin za kupę kasy jakoś mnie nie przekonuje. Wiem ze jak sobie zrobię olej sam to nie mam w nim żadnej chemii, konserwantów i nie wiadomo czego jeszcze. Ja sobie przyrządzam po pół litra i mam to na 2-3 miesięcy. nikt mnie nie przekona ze tablety sa lepsze i zdrowsze.

    OdpowiedzUsuń
  68. Witam. Miksturę testujemy na raku wątroby. 5 razy dziennie przed posiłkiem 1 mała łyżeczka (od herbaty). Na pierwsze podejście wykonaliśmy w proporcjach 0,5 kg papryki na 0,5 oleju lnianego Budwigowego. Dodam, że oprócz nalewki z kapsaicyną równolegle przyjmujemy chemioterapię w formie tabletek. Do przygotowania nalewki użyliśmy świeże papryczki (bardzo ostre - niestety nie znam nazwy). Okres leżakowania w lodówce 10 dni. Nic nie fermentowało. Mieszane kilka razy dziennie widelcem. Być może kluczowym jest sterylne podejście do procesu przygotowania. Papryczki zostały umyte, osuszone a słoik wyparzony. Za dwa tygodnie ostatnia dawka z 6 tygodniowej terapii chemią i badania kontrolne. Termin zbiega się z drugim tygodniem stosowania nalewki. Za dwa tygodnie podam informację o wyniku badań. Dodatkowo zakupiliśmy na spróbowanie gotowy olej z kapsaicyną. Jak się okazuje olej kupny jest wykonywany na bazie suszonej papryczki a w zasadzie sproszkowanej. Smak zbliżony do oleju przyprawionego sproszkowaną papryczką zupełnie nie podobny do nalewki wykonywanej ze świeżych papryczek. Na etykiecie podano proporcje przygotowania oleju i jest to 150 g suszonej papryczki (sproszkowanej) na 1 L oleju (Budwigowego). W terapii stosujemy na razie tylko olej ze świeżych papryczek. Do usłyszenia wkrótce......

    OdpowiedzUsuń
  69. Witam. Niestety nalewka nie pomogła. Kuracja trwała prawie trzy tygodnie. Niestety zamiast poprawy nastąpiło pogorszenie stanu choroby. Dostaliśmy skierowanie na kolejną chemioterapię - tym razem do żylną. Nalewkę odstawiamy. Chyba jednak działa jako placebo a co najwyżej środek rozgrzewający. Do usłyszenia wkrótce.....

    OdpowiedzUsuń
  70. Można też profilaktycznie polewać tym olejem pizze. Całkiem , całkiem smakuje. Na początku w niewielkiej ilości, a potem .. jak kto lubi. Ja lubię więcej.

    OdpowiedzUsuń
  71. Właśnie przygotowałem olej z pestek winogron z papryczką chili (10 dni w lodówce - nie fermentuje). Mam zdiagnozowanego raka prostaty i od 2 m-cy leczenie hormonalne. Znajoma poleciła mi spróbować wspomóc leczenie właśnie papryczką chili.Jako człowiek wierzący i praktykujący myślę, że wszystko dzieje się we właściwym czasie. Zaczynam stosować olej z chili. Za 2 miesiące badania kontrolne. Wynikami badań podzielę się w styczniu. Pozdrawiam Jan.

    OdpowiedzUsuń
  72. Bardzo fajna strona. Czytałam bez poczucia marnowania swojego czasu.


    Also visit my webpage :: darmowy seo katalog

    OdpowiedzUsuń
  73. popijam 3 razy( po małej łyżeczce) dziennie od dwóch tygodni,
    Dzisiaj przeczytałam,ze częste stosowanie niszczy nerki,wątrobę i zołądek :(
    przez jaki okres można pić bezpiecznie ? kiedy zrobić przerwę ?
    pozdrawiam Mosia
    Co Wy na to ???

    OdpowiedzUsuń
  74. Witam. Znalazłem informację, że kurację kapsaicyną należy wspomagać "ostropestem plamistym" - roślina działająca ochronnie na wątrobę i wspomagająca regenerację. Moje wpisy znajdziecie 27 wrzesień i 4 październik. Co do wpisu z października to okazało się, że jeden guz zniknął a kolejne się powiększyły. Nie wiemy jaki związek na to z kapsaicyną ale chyba spróbujemy jeszcze raz. W jednym z artykułów wyczytałem, że nie powinno się stosować dłużej niż 2 tygodnie. Dalej 2 tygodnie przerwy i można znowu stosować. Trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć...co za dużo to nie zdrowo - na pewno nadwyręża się żołądek i wątrobę (w przypadku chemii dzieje się dokładnie tak samo). Polecam zapoznać się z artykułami dotyczącymi efektów stosowania B17. Nadal walczymy z rakiem wątroby. Do usłyszenia wkrótce. Pozdrawiam DR.

    OdpowiedzUsuń
  75. Kapsaicyna, Amigdalina (witamina B-17) i inne naturalne metody leczenia nowotworów. Zapraszam do kontaktu: didiidexter@o2.pl Opisy kuracji otrzymujesz GRATIS, można je przygotować samemu w domu! Obejrzyj kanał video: http://www.youtube.com/channel/UC49wk-wojYZ6JFo2o12JlKQ

    OdpowiedzUsuń
  76. Olej z pestek winogron oraz chili Habanero i 3 razy ostrzejszej Bhut Jolkii z mojej uprawy sporządzam na zamówienie.Adres do kontaktu:wolek68@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  77. A ja się zastanawiam, czy te papryczki dostępne w popularnych supermarketach mają w sobie jeszcze te naturalne substancje pomocne w zwalczaniu raka... Powszechnie wiadomo, że wiele owoców, w tym naszych rodzimych jabłuszek (i nie tylko) poddawanych jest działaniu pestycydów zabijających te właśnie naturalne substancje przeciwrakowe (po co się to robi to już chyba nie trzeba pisać). Czy zatem można ufać temu, że kupione papryczki mają te cudowne właściwości, które się im przypisuje? A może wiadome koncerny już paluszki pomoczyły w tym, żeby tych właściwości nie miała żadna dostępna nam roślinka...? Ech...

    OdpowiedzUsuń
  78. przeczytałam całe forum i jak na początku byłam optymistycznie nastawiona,tak teraz mam wątpliwości,mój ojciec ma guza na pęcherzu,zastanawiałam się nad tą miksturą ,czy mu nie przyrządzić i teraz już nie wiem....

    OdpowiedzUsuń
  79. Gdzie sa Ci Ludzie Ktorym KAPSAICYNA pomogla
    Dlaczego nikt nie pisze

    OdpowiedzUsuń
  80. Zapomnialem napisac adres : bieganowski@arcor.de

    OdpowiedzUsuń
  81. Olej lniany z kapsaicyną kupuję w sklepie internetowym Naturalna Medycyna. Dla mnie smaczny. Rano profilaktycznie piję jedną łyżkę dziennie. Dla równowagi do obiadu też jedną łyżkę czystego oleju lnianego. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  82. To prawda, bo na Allegro znalazłam gotowy olej lniany z kapsaicyną-0,5 litra za 40 zł.Przed chwilą go sobie na próbę zamówiłam

    OdpowiedzUsuń
  83. Mysle, ze jezeli ktos ma problem z przelknieciem tego specyfiku to moze go wlac w kapsulki zelowej za pomoca strzykawki, i wtedy polknac bez problemu (tyzeczka od herbaty-okolo 15 ml- napelnia 8 kapsulek)

    OdpowiedzUsuń
  84. Nie jestem przekonany do takich metod jakoś.. Nowotwór jest straszną chorobą i mam nadzieję, że szybko wynajdą na niego lek.

    OdpowiedzUsuń
  85. Kochani tonący brzytwy się chwyta........i niech się chwyta. Nawet jak się porani to może się uratuje i co z tego ze z pociętą ręką? Ważne żeby żył. Żaden nowotwór nie pozostanie zwalczony bez skutków ubocznych. Powikłania są straszne ale to jest cena życia.......... Dawno tu nie byłam....... syn zachorował w październiku 2012. Miał przeżyć kilka tygodni może kilka miesięcy a mamy przed sobą koleje święta....... Jak długo będzie żył nie wiem....... Czy wygramy? Nie wiem. Każdy dzień to strach....... każda opuchlizna to strach........ każdy gorszy dzień to strach..... gdy w nocy śpi i chrapie to strach budzący bo za głośno chrapie... czy to nie aby atak padaczki.... jak za cicho oddycha ......... to strach budzący z głębokiego snu bo może nie oddycha........... To tylko zrozumie ten kto to przeżył. Najgorsze są jego "cielęce oczy szukające nadziei i ratunku" gdy jest straszny kryzys........... Jego wewnętrzna walka z bólem gdy pękają kości..........i nasza niemoc by mu ulżyć.......... powiem tak. TE PÓŁTORA ROKU WALKI Z NOWOTWOREM NAUCZYŁY MNIE JEDNEGO NIE UFAJCIE NIKOMU TYLKO SOBIE. Kapsoicynę róbcie sami a wszelkie leki dobierajcie sami, bo jest cała masa hijen które bazując na waszym nieszczęściu robią kasę. Kapsoicynę zawsze robiłam sama. Torebka papryczek w ostrej kuchni kosztuje teraz 25 zł plus przesyłka olej z pestek winogron 19,95 za 0,75 lita i to jest porcja na litrowy słoik. Z tego część stanowi sproszkowaną paprykę a część jest wywarem czy też miksturą wiec jak coś co ma litr może kosztować mniej niż koszt zrobienia?
    Stosujemy kapsoicynę cały czas i nie wiem czy ona jest skutkeim czy inne rzeczy ale on dalej żyje choć dla onkologi powinien już umrzeć w lipcu 2013 roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cudownie, że tak się trzyma. Dzięki za wpis dający nadzieje. Dużo zdrowia dla Syna, wytrwałości dla wszystkich. Rychłego wyzdrowienia!

      Usuń
    2. Przeprasza, nie zwróciłam uwagi na datę posta. Mam nadzieję, że nie popełniłam gafy, że z Synem wszystko w porządku.

      Usuń
  86. napisało mi że w jednym pości się nie da zamieścić spróbuję to podzielić na części W lipcu synowi nie dawali już szans na życie jego szpik kostny był spalony chemią, hemoglobina była 6 płytki 30 tysięcy i mniej. Miał dwa razy przetaczane 400 jednostek krwi. Od lipca podaję mu wszystko to co w opisie. Jego hemoglobina jest teraz 13.5 a nawet była 14.8 ( po sokach z aronii i czarnej porzeczce i jagodach dodawanych latem) płytki są na poziomie 250 tyś do170 tys. Sok z marchwi buraków i jabłek ( 1 kg marchwi 1 kg buraków 1 kg jabłek) oczyszcza płuca i działa na cały układ odpornościowy. Bastek ma silny organizm.
    Proszę jak najszybciej wdrożyć podawanie soków z buraków i Noni. Nie ma apetytu bo prawdopodobnie ma słabe wyniki krwi. Sok z buraków działa na szpik kostny poprawia hemoglobinę i płytki krwi, oczyszcza organizm, marchewka dostarcza betakaroten i witaminy, jabłka są oczyszczajace dla organizmu. Wypicie 2,5 litra soku jest porównywalne do zjedzenia około 9 kilogramów warzyw i owoców dziennie a na dodatek sok jest przyswajany w żołądku natychmiast ( ok 20 minut ) organizm nie traci energii na trawienie. Np o marchewce mówi się że ma minusowe kalorie bo organizm więcej potrzebuje energii na jej strawienie niż sama marchewka mu jej dostarcza. Nie dotyczy to soku sok wnika w organizm. Poza tym w terapii Gersona podają wszelkiego rodzaju pulpy papki i rozdrobnione pokarmy właśnie po to by organizm nie tracił energii na trawienie a przeznaczał ją na odbudowanie organizmu i na walkę z nowotworem. Ważne jest by brat nabrał masy czyli tłuszczu. Układ odpornościowy potrzebuje energii do walki i czerpie ją właśnie z komórek tłuszczowych gdy wyczerpie ich zapas zaczyna "zjadać" zdrowe komórki. Zgodnie z zaleceniem Chińczyka podawałam Bastkowi tłuste rosoły na kurczakach zamiast makaronu dodawać proszę starte na tarce dwa żółtka. Taki rosół do picia można mu dawać trzy razy dziennie po szklance ( ale nie wczorajszy tylko dzisiejszy tzn świeży). Do rosołu dodawałam zawsze bardzo dużo warzyw im bardziej aromatyczny tym lepiej i tłusty. Później zamiast rosołu można podawać zupy i ja zawsze do zup dodaję mięso na którym gotowałam zupę i warzywa. Pomidorową nie robię z koncentratu tylko z soku z pomidorów ( robiłam sama w wakacje). Proszę popytać po znajomych jestem pewna że znajdzie pani w ich gronie gospodynie które mają zapas własnych letnich pomidorów na zupę. Ważne by nie były to przetwory długo gotowane w trakcie robienia bo takie mają mało wartościowych elementów. Pomidory zawierają dużo potasu i mnóstwo innych fajnych rzeczy i witamin. Ogórkowa - jak się da to z własnych ogórków ale te ze sklepu raczej nie są podrabiane octem. Kapusta kiszona nie kwaszona tylko kiszona. Kwaszona jest zaprawiana octem i innymi paskudztwami i nie zawiera "cudownych" witamin i minerałów. Ważne jest osiągnięcie PH w organizmie na poziomie 7,2 do 8.00. I właśnie do tego jest potrzebna kapusta kiszona, ogórki kiszone, sok z cytryny i cytrusów. Przy PH 7,00 do 7.2 komórki nowotworowe podobno tracą zdolność do podziału a przy 7,5 do 8.00 obumierają. Mnie udało się osiągnąć u Bastka 7,00 ale dopiero jak zaczęłam go dodatkowo "bombardować" sokiem z cytryny weszliśmy na 7.5 PH ( badanie moczu górna norma jest 7,4 ale 7,5 jest bezpieczne nie ma co przesadzać do 8.00 okresowo może być do 8.00 ale nie ciągle) jeszcze wracając do krwi proszę stanąć na głowie i jak najszybciej załatwić Bratu jagody lub czarną porzeczkę najlepiej mrożoną ale w przetworach domowych też może być może być aronia. Nie podawać żurawiny zakwasza organizm co lubią komórki nowotworowe. Jak uda się pani osiągnąć właściwe PH w moczu to przecież takie PH będzie ( a nawet ciut wyższe ) w całym organizmie. Nasz organizm to 80 procent woda, woda w mózgu woda w kościach woda w krwi i każdej komórce. Tej zdrowej i tej chorej też. Jak się zmieni PH w wodzie w organizmie to też się zmieni w kościach i w guzach w mózgu i reszcie ciała.

    OdpowiedzUsuń
  87. cdn........Jeszcze pietruszka zielona ( ja do tej pory miałam zamrożoną własną ) jest teraz droga więc trzeba posadzić kilka dużych doniczek tak by młodemu dodawać ją garściami do jedzenia. Pietruszka oczyszcza jest źródłem witaminy C dostarcza chlorofil i całe mnóstwo innych. Jak by się dało to można dwa trzy pęki natki wrzucić do sokowirówki i dodać do soku z buraków i jabłek i marchewki. Brokuły wpływają antynowotworowo ale kiełki brokuł są 200 razy bardziej antynowotworowe ( sorki nie pamiętam tych medycznych nazw substancji które są antynowotworowe). I tak podając 1/3 pudełeczka kiełków daje pani bratu tyle co pół fury brokuł do zjedzenia. Mogą też być kiełki lucerny. Ale ja bazowałam na brokułach.
    Ciąg dalszy jedzenia dużo mięsa i warzyw bez chleba mąki klusków, unikać wszystkiego co jest tylko „wypełniaczem „ żołądka on ma mieć tzw bomby kaloryczno witaminowe w jedzeniu i piciu. Warzyw owoców nie ziemniaków ,one też mogą być ale na drugie danie dwie łyżki ziemniaków na talerz.
    Teraz Wilka kora czyli Cat's claw jest to lek na bazie zioła wilka kora ( zalecany przez Bonifatrów, jest jeszcze huba brzozowa jemioła i jaskółcze ziele) to są zioła zabijające nowotwór ale proszę pamiętać zioła są zbawienne ale też przesadzone w podawaniu lub w złych dawkach ( za mocne mogą zaszkodzić nawet zabić) dlatego ja wolałam by mieszanki dobierała synowi Pani Małgosia -Irydolog. Nie polecam wizyty u Bonifatrów bo oni nie mogą np. do mieszanek ziołowych dodawać ziół takich jak Wilka kora cy huba brzozowa. Poza tym brat powinien dostawać antydepresany to ważne. Nie może prawidłowo walczyć z nowotworem jeżeli walczy z depresją własną.
    Proszę poczytać o cynamonie, kurkumie, kapsoicynie, wodzie utlenionej, nie polecam B17 szkoda kasy. Cynamon podobno niszczy zmiany w kościach ale trzeba go zmieszać z miodem. Prze miesiąc Bastek miał taką kurację.
    I teraz ADR 4 wypróbowałam dawno temu na sobie i wiem po sobie że działa ( w 2010 roku) wiem również że ojciec mojego kolegi P Tadeusz Baranowski spod Zielonej Góry miał w 2006 roku białaczkę i po 4 miesiącach używania ADR4 cofnęła się. Osobiście rok temu rozmawiałam na parapetówie z lekarką która go leczyła i powiedziała tak „ Tadeusz to mój pacjent, no co ja mówię mój pacjent o tobie Tadeusz, to mój były pacjent który wyzdrowiał kilka lat temu i nie wiem jakim cudem. Takie przypadki jak on miałam tylko dwa w życiu”
    Proszę pamiętać to paskudztwo u pani brata i u mojego syna zagnieździło się i rosło bo miało odpowiednie dla siebie warunki. Było jak w cieplarni z dobrą ziemią nawiezioną odżywką odpowiednią dla jego wzrostu. Teraz trzeba to zmienić a przede wszystkim zaszczepić wolę walki i współdziałania w pani bracie. On też musi uwierzyć że da radę pokonywać chorobę. Ta choroba jest jak huba, jak jemioła, jak pasożyt, jak grzyb ….................... ale proszę nie stosować „domestosa” ( to ostatnie o domestosie było żartem)
    Kapsoicyna działa …........ doczytać proszę dzwonić i pytać wytłumaczę resztę co i jak działa i czemu tak a czemu nie robić. Oczywiście jeśli będę wiedziała na ten temat …..............
    To wszystko było napisane do jednej z osób która miała chorą matkę na nowotwór płuc. Jej podałam numer telefonu ale ponieważ stosując ADR4 również zajęłam się jego sprzedażą nie chcę by ktoś potraktował nasze doświadczenia jako marketing sieciowy. Dlatego skasowałam mój numer telefonu. TA CHOROBA JEST STRASZNA …........ Wszystko to co napisałam stosowaliśmy i nadal będziemy stosować i nadal szukam ratunku dla mojego dziecka.......... Wiele osób nam pomogło............ całej masie osób jestem i pozostanę wdzięczna i nigdy im się nie odpłacę w żaden sposób, bo nie ma ceny która by była adekwatna. Teraz cieszę się każdym dniem....... każdym następnym dobrym dniem...........

    OdpowiedzUsuń
  88. Na tej stornie zebrałam dużo terapii i informacji na temat leczenia nowotworów jeśli wam się to przyda to czytajcie. Będę tam zamieszczać wszytko co jeszcze znajdę ( w miarę czasu wolnego jaki mam). Pozdrawiam i życzę wytrwałości i siły ........... http://adrlife.pl/12.html Mama Sebastiana

    OdpowiedzUsuń
  89. Ps Małgorzata Kołodziej i Małgorzata Rutczyńska to ja ta sama osoba mama Sebastiana tyle że w Gogle zarejestrowana pod dawnym i obecnym nazwiskiem. Resztę możecie sprawdzić na FB i w internecie. Występuję tu personalnie z nazwiska i imienia choć internet daje możliwość pseudo anonimowości. Nie ma to dla mnie znaczenia, ważne jest to że może komuś się przyda to co zamieściłam.............

    OdpowiedzUsuń
  90. Wszystkim, szukających dla siebie i swoich bliskich ratunku polecam zainteresowanie się Nową Medycyną Germańską GNM, skupiającą się na przyczynowym leczeniu ... tutaj więcej na ten temat ... "Uzdrawianie poprzez świadomość"cz.1 - Dorota Ziemba-Miłek
    http://ntns.info/uzdrawianie-poprzez-%C5%9Bwiadomo%C5%9B%C4%87cz1-dorota-ziemba-mi%C5%82ek

    OdpowiedzUsuń
  91. Kapsaicyna i Amigdalina (witamina B-17) leczy raka! Kurację przygotujesz samemu w domu, składniki kupisz w sklepie! Kopalnia wiedzy na temat nowotworów: http://www.youtube.com/channel/UC49wk-wojYZ6JFo2o12JlKQ Masz pytania - napisz: didiidexter@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  92. CIEKAWE RZECZY TU WYCZYTALAM.BARDZO POMOCNA SUBSTANCJA JEST-BioBran-wzmacnia system imunologiczny.Monocyty i limfocyty staja sie silne i zjadaja kom.nowotworowe.Patrz na DHD Europe Ltd/BioBran/-wyciag z otrebow ryzowych wykryty w Japoni przez lekarza

    OdpowiedzUsuń
  93. jakie powinny być proporcje suszonych papryczek i oleju?

    OdpowiedzUsuń
  94. Dlaczego P. Małgosia nie poleca B-17 ?

    OdpowiedzUsuń
  95. Ja miałam raka płuc, 09/2012 operacja i chemioperapia , po chemii od 03/2013 zjadam codziennie pestki moreli gorzkiej 15 szt.(b17). Teraz czekam na drugie kontrolne badanie TC. Jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  96. https://www.youtube.com/watch?v=5G7e7OzCv8A

    OdpowiedzUsuń
  97. Można spróbować codziennie jedną zamrożoną cytrynę w całości zetrzeć na tarce i wypić-jako profilaktyka.
    Znajomy został wypisany ze szpitala aby pożegnać się z rodziną [stan beznadziejny]. Jego żona postanowiła spróbować i starła mu kilka [chyba 5] zamrożonych cytryn w całości. Gościa po tym bardzo mocno przeczyściło... choroba się nie cofnęła ale chyba wyhamowała bo żyje dalej już będzie z pół roku a dawali mu raczej tygodnie... nie zapominajmy też o modlitwie, z Panem Bogiem.

    OdpowiedzUsuń
  98. Olej z pestek winogron oraz chili Habanero i 3 razy ostrzejszej Bhut Jolkii z mojej uprawy sporządzam na zamówienie.Adres do kontaktu:wolek68@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  99. "Mleko łagodzi efekt ostrego palenia w ustach i gardle" = większej bzdury dawno nie czytałem :))) Ale wynika to z niewiedzy piszących tu. Jedyną ulgą i najlepszym sposobem zniwelowania nieprzyjemnego efekty kapsaicyny jest przepłukanie ust i wypicie czystego etanolu C2H5OH. Ale ponieważ jest to zbyt mocny trunek, wystarczy zmieszać go z wodą do mocy 60-70%. Gwarantuję natychmiastową ulgę. Mleko, woda, tłuszcze, chleb etc NIC nie pomagają.

    OdpowiedzUsuń
  100. w ubiegłym roku kupiłem papryczki habanero w delikatesach Alma, zebrałem nasionka i w tym roku posadziłem na działce ( w gruncie i pod folią ) i..w obu przypadkach papryka wyrosła i ma super owoce!!! żadna choroba jej się nie czepiła przez cały okres wegetacji.Papryczki zebrałem przed przymrozkami i są RÓWNIE OSTRE jak te ze sklepu!
    Wniosek--> paprykę habanero można uprawiać u Nas w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziołowa dziewczyna Wam to mówi z własnego doświadczenia że do krojenia /wszystkiego co naturalne ziołowe/ świeżych papryczek pod żadnym pozorem nie używać metalowych narzędzi Żeby zniwelować ostrość miksturki /olej z pestek winogron z papryką chili/ wystarczy mały plasterek pomidora Sprawdzone Działa To jest dla tych co z jakichś przyczyn nie mogą pić mleka Pozdrawiam zdrowo i cieplutko

      Usuń
  101. Ludzie piszą różne rzeczy i modyfikują przepisy. List pana Fabisiaka z przepisem był genialnym posunieciem i dał nadzieję na życie wielu chorym - sam już niestety nie żyje - zmarł nagle gdy już przestał sie bać o żonę, która pokonała glejaka. Mój mąż był drugi w Polsce, który uwierzył i stosuje kapsaicynę do dnia dzisiejszego - czyli 8 lat po diagnozie carcinoma uroteriale - operacji i perspektywie roku życia. Znałam kobietę, która była już w hospicjium po zakończeniu leczenia zaawansowanego raka płuca- czekała na śmierć i po podawaniu kapsaicyny wróciła do życia i to pełnego na 3 lata. Mam znajomego, który nie mógł mieć operacji raka płuca - bo miał bardzo słabą wydolnośc oddechową i nie zakwalifikował się do operacji - zaczął pić kapsaicynę i wraca do zdrowia - już się nie poddał się żadnemu leczeniu akademickiemu i tylko przyjmuje kapsaicynę i amigdalinę, a rak się wycofuje, Z rakiem płuca bez leczenia zyje już 2 rok i to w pełni sił. Dzisiaj spotkałam kobietę w sklepie, która opowiadała o kapsaicynie znajomej - jej mąż mimo złych rokowań - guz w mózgu - na kapsaicynie zyje już 5 rok. Jedno wiem, że kapsaicyna ma siłę, ale trzeba pić 5 razy dziennie, olej musi być lniany i trzeba ja sobie robić samemu z papryki suchej 300 gram pocietej na połowę i zalanej 1 litrem oleju lnianego - żaden gotowiec nie wchodzi w rachubę bo produkcja przemysłowa nie jest możliwa tak nietrwałego produktu - ktos napisał to po co by robili gdyby nie leczyła - tylko dla kasy. Wiem, że nalezy stosowac leczenie niekonwencjonalne, ale bardzo ścisle według danych zasad, włączyć dietę dr Budwig bo jest oparta o mocne naukowe dowody, tam jest kwas pruski w siemieniu lnianym zjadanym na świeżo i to 250 gram dziennie z musem jabłkowym z sokiem z papai. wiem, że raka można pokonac gdy się chce - ale nie wiem kto chce - szkoda ludziom czasu na zabawę z pasta, boją sie kwasu pruskiego bo ich otruje, boja sie kapsaicyny bo im zaszkodzi na błone sluzową, nie zrobia pasty bo im sie nie chce, a sok z buraka wypiją co najwyżej szklankę dziennie bo tez im się nie chce - szkoda nawet mówić bo wiem jak to jest -już 8 lat spotykam się z różnymi chorymi i generalnie jak już cos robia to wszystko źle - pastę z olejem i twarogiem mieszaja widelcem zamiast robic emulsję mikserem, pestki migdałów jedza ale 2 - 3 zamiast 30 i więcej, ktoś na forum napisał, że zalewa paprykę z rynku olejem rzepakowym - zgroza mnie ogarnia!!! Olej rzepakowy zawiera randap i do tego ma za dużo omegi 6 i 9 a za mało omegi 3 - dlatego tylko olej lniany, a papryka z rynku????? to dopiero odkrycie - ile ta papryka ma jednostek kapsaicyny??? Co to za papryka??? Zawsze skisnie a tez bardzo mnie ciekawi ile można uzyskać z 1 kg świeżej papryki suchej? Sucha ma inną moc i znaną ilośc kapsaicyny a taka na rynku jest całkowitą zagatką. Ostatni post co do habanero - oczywiscie, że można ja posadzić w ogrodzie - ale w Afryce ma inne nasłonecznienie i pozyskiwana jest z dzikich plantacji tak jak u nas jagody lesne, a po drugie ile można sobie tej papryki nazrywać z ogródka? Wiem, że raka można pokonać, ale wymaga to pracy - łatwiej jest łykac chemię - nie jest to trudne i nic nie kosztuje - a diety, kapsaicyny i amigdaliny - kosztowne i trudne = lepiej spokojniej i taniej jest umrzeć i taka jest prawda. Jak ktoś ma ochotę popracować nad swoim życiem to opisze dokladnie i dietę i kapsaicynę itp metody, które pomagają żyć - odpowiem na każdy list toja_@amorki.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszesz brednie, nasłonecznienie w Polsce jest dla habanero bardzo dobre i papryczki swietnie dojrzewają. A z jednego krzaczka habanero w doniczce można uzyskać ok. 1 kg świeżej papryki. Skąd u was taka negacja oleju rzepakowego? Jego właściwości sa zbliżone do najlepszych oliw w tym z oliwek i lnu. I jeszcze jedno: gdyby rzepak opryskać Randapem to natychmiast uschnie znawco tematu.

      Usuń
  102. a co myslicie o teorii komorkowej dr.Ratha i jego witaminach?? podobno daje bardzo dobre rezultaty.chodzi o witaminy.trzeba szukac w internecie

    OdpowiedzUsuń
  103. moja koleżanka stosuje przepisane nie wiem co to jest ale wiem ,że skontaktowano ją z Instytutem doktora Ratha. Jest widoczna poprawa( kłopoty z jelitami) . Ja trafiłam przypadkiem na jego wykład i włos się jeży na głowie. Właśnie od tego wykładu zaczęłam się zmieniać. Krok po kroku dotarłam do papryczek, B17 czy tak potępianą w Polsce marihuanę ( nie mówię o paleniu),czy herbatka essiac albo kuchnia makrobiotyczna. Boimy się raka, ale on też ma powody do strachu:-)

    OdpowiedzUsuń
  104. Witam. Mam problem - moze ktos pomoze :) Pokroilam suszona chilli 100g i zalalam 100 ml oleju z winogron. Stalo to w lodowce ponad tydzien i zaden plyn sie nie wytworzyl. Pozostaje mi wiec używanie cząstek tego chili ze słoika:/ Gdzie leży błąd?

    OdpowiedzUsuń
  105. Witam serdecznie, czy ktoś mógłby mi napisać jak długo można stosować wywar i ile przerwy? Bo ja stosuję profilaktycznie (3x dziennie ) już 5 tygodni.Z góry dziękuję .

    OdpowiedzUsuń
  106. Mam jedno pytanko, czy po tych 10 dniach, zawartość słoika przecedzamy i odlewamy do butelki, czy spożywamy całość - razem z papryczkami?

    OdpowiedzUsuń
  107. Biorą trującą wyniszczającą chęmię co tylko silny może przetrzymać i dziwią się że się im pogarsza stan zdrowia???Potem zwalają że to niby zioła zaszkodziły albo papryczki.Pomyście czym jest chemia.Poczytajcie!A jeżeli juz ktoś jest tak bardzo chory że jest jedną nogą w grobie to mu już i tak nic nie pomoże.Więc trzeba dbać o zdrowie zawczasu.

    OdpowiedzUsuń
  108. Znam ten przepis i wiem ,że jest to skuteczny lek. Mam pytanie czy można stosować " papryczki pipperoni"? Spotkałam w sprzedaży dość ładne -mięsiste papryczki.

    OdpowiedzUsuń
  109. Tak po 10 dniach zlac olej do butelki i wstawic do lodowki, a papryczki mozna wykorzystac w kuchni, np. do pizzy .

    OdpowiedzUsuń
  110. Ja napiszę o natce pietruszki. Moja znajoma po jakimś złamaniu miała dłoń bez czucia, potem wdało się jeszcze coś, czego juz nie pamietam bo to było dawno i lekarze nie dawali szans na wyleczenie. Ktoś zaczął karmić ją wielkimi ilościami natki pietruszki i ręka bardzo szybko wróciła do normy ku zdumieniu lekarzy.

    OdpowiedzUsuń
  111. Bardzo bym prosił o kontakt osobę, która już kilka razy zrobiła ten wyciąg z papryczek. Podaje numer telefonu. 501-331-580 z góry bardzo dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  112. srały muchy bedzie wiosna bedzie lepiej trawa rosla

    OdpowiedzUsuń
  113. Ja sama stosuje kuracje z papryczek habanero i one faktycznie mi pomagaja.
    Nie mam mozliwosci kupic w sklepie wiec zamawiam z allegro i zawsze otrzymuje ostre i swieze owoce. Moge polecic http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=29005091

    OdpowiedzUsuń
  114. Proszę o napisanie jaka jest proporcja w przypadku suszonych papryczek : Chili suszone Birds Eye Natco (150 g) 2 opakowania - pociąć i zalać olejem lnianym budwigowym. Taka informacja jest powyżej na forum . Tylko pytanie ile oleju lnianego na te dwa opakowania papryczki ??

    OdpowiedzUsuń
  115. witam
    szwagier w lutym 2013r miał zdiagnozowanego glejaka w mózgu,wynik przerzutu z płuc.w połowie lutego operacja usunięcia guza mózgu,potem naświetlania głowy.na chemię się nie zgodził/wątła postura/.pod koniec lutego okazało się,że są nowe 2 ogniska w mózgu- ale nieoperowalne. pięciu specjalistów dawało Mu szansę na życie do września. od końca lutego podajemy Habanero z olejem z pestek winogron i ostropest plamisty 5 razy dziennie.1 seria to 0,75 l i 2 tygodnie przerwy.potem to samo.14 lutego 2015r tomograf komp.głowy.24 lutego wizyta wraz z wynikami u lekarz onkolog.GŁOWA CZYSTA.nie chciano wydać zielonej karty z uwagi na brak wskazań do takowej.następna wizyta kontrolna u onkolog w czerwcu.obecnie zażywa w/w specyfik 2-3 razy dziennie do zużycia płynu do końca.potem zrobimy 1 miesiąc przerwy.ostropest zażywa cały czas.

    OdpowiedzUsuń
  116. SPROSTOWANIE do komentarza z 27 lutego 2015 00:29
    szwagier w lutym 2014r.....

    OdpowiedzUsuń
  117. Mam nadzieje ze papryka habanero i olej lniany pomorze wygrac z rakiem mojej cienszko chorej Mamie

    OdpowiedzUsuń
  118. Rak i papryka ostra.....

    OdpowiedzUsuń
  119. Czy ktoś korzystał z terapii w ośrodku "PRO-VITA" w Nowym Sączu. Interesują mnie opinie i kontakty osób które skorzystały z terapii. Interesują mnie również kontakty z osobami które stosowały kapsaicynę w oleju lnianym.Mam zdiagnozowanego raka okrężnicy.Proszę o informację na e-mail: gerardn144@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  120. Moje imię jest Jack Pocoke, moja matka była z rozpoznaniem raka piersi i była śmierci na raka piersi w jej końcowym etapie jest teraz wrócić żywy i ona jest tak zdrowe teraz. Dzięki Rick Simpson oleju konopnego, które kupiliśmy w: drricksimpsoncannabisoil@hotmail.com, konopi olej został pomyślnie stosowany w leczeniu raka piersi mojej matki w ciągu 3 miesięcy, jak stwierdzono w phoenix łza. Po raz kolejny chciałbym podziękować Rick za jego cudowny olej z konopi, teraz jesteśmy szczęśliwe rodziny mojej matki z powrotem żyje, silne i zdrowe. Możesz skontaktować się lek na: drricksimpsoncannabisoil@hotmail.com

    OdpowiedzUsuń
  121. Witam,
    mam pytanie, czy jest ktoś, kto miksturą oleju lnianego i papryki peperoni zahamował lub wyleczył chorobę nowotworową wątroby? Wydaje mi się, ze zastosowanie tego środka moze pogorszyć stan chorego ze względu na "ostrosść" jaką daje peperoni, czego własciwie nie lubi wątroba. Bardzo proszę o wiadomość.

    OdpowiedzUsuń
  122. Nie kazdy ma do tego talent aby zrobic kapsaicyne w lodowce . Tak jak naprzyklad winko w gasiorku , ale porownujac do tego to naprzyklad zwykly winogron owoce sa slodkie do jedzenia . A gdy postoja trzy tygodnie przeciwnie nie w lodowce lecz w cieple z woda i cukrem upijaja do nieprzytomnosci , jakies podobienstwo czasowe jest w tym . Wiec chyba to prawda moze byc ze kapsaicyna mozna uleczyc raka , tylko trzeba wiedziec jak nia zrobic , i tu jest caly problem .

    OdpowiedzUsuń
  123. Ponizszy link dodaje duzo Powagi powyzszemu przepisowi

    Tutaj http://kapsaicyna.eu/kapsaicyna.pdf

    OdpowiedzUsuń
  124. Miałem trwającą 7 godz.bardzo ciężką operację na raka brodawki Vatera.Przed operacją jak i po niej cały czas piję kapsaicynę w oleju Budwigowym. Dodatkowo jem pestki moreli gorzkiej,radzę też kontrolować kwasowość organizmu. Jeśli ktoś chciał by dowiedzieć się czegoś więcej proszę dzwonić 797-119-100 to sobie pogadamy. Lub skyp Longin Misio

    OdpowiedzUsuń
  125. Jesli do leczenia rakow nie uzywa sie oleju rzepakowego to znaczy ze on jesli nie leczy to szkodzi w leczeniu raka . A wiec jest substancja szkodliwa dla organizmu , a to spowodu wielu opryskow o roznym dzialaniu spowodowanych dla zwiekszenia plonu , a tym samym zysku producenta lecz nie na zdrowie konsumenta . A zatem robimy leczenie skutkow a nie przyczyn , To unia doprowadzila a polski rzad do uni ze powstaly gospodarstwa wieloobszarowe ktore truja ludzi olejem z rzepaku ktory przez caly swoj czas wzrastania i dojrzewania dostaje dwanascie opryskow roznorodnych bo tylko po to zeby mogla jedna rodzina sie z tego gospodarstwa utrzymac . Nie zwazajac niedyspozycji zdrowotnych przez ktore truje tysiace i miljony ludzi . Chcecie chorowac na raka to popierajcie wieloobszarowe gospodarstwa rolne ja wiem bo ja widze na wlasne oczy co oni wyrabiaja dla pieniedzy . A nikt nie pojdzie po rozum do glowy i nie powie temu wszystkiemu stop . Zatrute nie moze stac na polkach sklepow .

    OdpowiedzUsuń
  126. bardzo ciekawy,i pomocny artykuł należy dzielić się wiedzą .

    OdpowiedzUsuń
  127. bardzo ciekawy,i pomocny artykuł należy dzielić się wiedzą .

    OdpowiedzUsuń
  128. bardzo ciekawy,i pomocny artykuł należy dzielić się wiedzą .

    OdpowiedzUsuń
  129. bardzo ciekawy,i pomocny artykuł należy dzielić się wiedzą .

    OdpowiedzUsuń
  130. A czy można kapsaicynę zrobić z olejem z ostropestu?

    OdpowiedzUsuń
  131. http://recektorelecza.pl/

    polecam program z grudnia 2015

    OdpowiedzUsuń
  132. Kurcze mój ukochany chory jest na raka płuc, chcę mu pomóc błagam pomóżcie, szukam na necie każdy ma inne doświadczenia , proszę pomóżcie, bardzo go kocham, nie chce by nas opuścił. Jak czytam to wsxystko sama nie wiem co myśleć

    OdpowiedzUsuń
  133. Tracę nadzieję że jest jakiś cudowny lek na to cholerstwo

    OdpowiedzUsuń
  134. Myślałam o krwi pepowinowej co wy na, czy ktoś miał doświadczenie jeśli chodzi oo to? Czekam na odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  135. Julia Schopick-Nieznana Medycyna. Ciekawa książka o wyleczeniach również nowotworów np. raka trzustki i innych.Między innymi metodami, leczenie NALTREKSONEM w Niskiej Dawce-u nas ADEPEND.Mąż jest w trakcie leczenia. wwwlowdosenaltrexone.org

    OdpowiedzUsuń
  136. Czy ktos moze słyszał o chili zalane czystym spirytusem ,czy tylko mozna zrobic chilli z olejem .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytaj wyżej. Można ze spirytusem, ale on pali i papryczki palą więc znacznie lepiej zrobić miksturę z olejem.

      Usuń
  137. Witam wszystkich, Nazywam się Halalilo Josephine Hemana. Nie mogę w to uwierzyć. Wielki świadectwem, że muszę dzielić wszystkim raka pacjenta na świecie Nigdy nie wierzyłem, że ich może być dowolny całkowite wyleczenie raka płuc lub jakiegokolwiek raka, widziałem świadectwo ludzi na stronach blogu jak Rick Simpson konopi olej przyniósł je z powrotem do życia , musiałem spróbować go zbyt i nie mogę uwierzyć, że w ciągu zaledwie kilku tygodni mój mąż zaczął używać go wszyscy jego bóle przestają stopniowo i musiał opuścić bez leków lekarz dał on. Teraz mogę powiedzieć, że kilka miesięcy teraz on nie miał żadnego bólu, a on właśnie poszedł do tekstu w ubiegłym tygodniu i lekarz potwierdził, że nie ma śladu jakiegokolwiek systemu raka. Chwała Bogu za doprowadzenie mnie do tego prawdziwego pana Ryzyka Simpson. Jestem tak szczęśliwy, jak dzielę tego świadectwa. Moja rada dla ciebie wszystkim, kto myśli, że ich nie ma lekarstwa na raka, że ​​nie jest prawdą, po prostu się z nim skontaktować i uzyskać olej konopi Rick Simpson do raka i będzie można za darmo i za darmo na zawsze, Spróbuj, a nie pożałujesz bo to naprawdę działa. Jedno i zdali sobie sprawę, że nigdy nie wiadomo, jak bardzo prawdziwe jest to, dopóki nie spróbujesz. Nie ma zaszkodzi spróbować. Pamiętaj, że zwłoka w leczeniu prowadzi do śmierci. Oto jego adres e-mail .. dr.ricksimpson19@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  138. poczytajcie o nafcie, wbrew ulotce w małych ilościach jest lekarstwem nie ma skutków ubocznych...

    OdpowiedzUsuń
  139. Histone deacetylase inhibitory activity of hydroxycapsaicin, a synthetic derivative of capsaicin, and its cytotoxic effects against human colon cancer cell lines.
    SENAWONG, Thanaset; WONGPHAKHAM, Paweena; SAIWICHAI, Ihussanee; PHAOSIRI, Chanokbhorn; KUMBOONMA, Pakit. Turkish Journal of Biology. 2015, Vol. 39 Issue 3, p370-379. 10p


    The pepper's natural ingredient capsaicin induces autophagy blockage in prostate cancer cells.
    Ramos-Torres Á; Bort A; Morell C; Rodríguez-Henche N; Díaz-Laviada I, Oncotarget [Oncotarget], ISSN: 1949-2553, 2016 Jan 12; Vol. 7 (2), pp. 1569-83


    Capsaicin-mediated apoptosis of human bladder cancer cells activates dendritic cells via CD91.
    (English) By: Gilardini Montani MS; D'Eliseo D; Cirone M; Di Renzo L; Faggioni A; Santoni A; Velotti F, Nutrition (Burbank, Los Angeles County, Calif.) [Nutrition], ISSN: 1873-1244, 2015 Apr; Vol. 31 (4), pp. 578-81; Publisher: Elsevier Science;


    Synergistic anticancer activity of capsaicin and 3,3'-diindolylmethane in human colorectal cancer.
    (English) By: Clark R; Lee J; Lee SH, Journal Of Agricultural And Food Chemistry [J Agric Food Chem], ISSN: 1520-5118, 2015 May 6; Vol. 63 (17), pp. 4297-304; Publisher: American Chemical Society;


    can HOT saUce save YOUr LIFe?
    By: THORNTON, JIM. Men's Health. Jul/Aug2015, Vol. 30 Issue 6, p144-150. 7p


    Capsaicin may induce breast cancer cell death through apoptosis-inducing factor involving mitochondrial dysfunction.

    By: Chang, HC; Chen, ST; Chien, SY; Kuo, SJ; Tsai, HT; Chen, DR. Human & Experimental Toxicology. Oct2011, Vol. 30 Issue 10, p1657-1665. 9p.


    Capsaicin inhibits cell proliferation by cytochrome c release in gastric cancer cells.
    (English) By: Meral O; Alpay M; Kismali G; Kosova F; Cakir DU; Pekcan M; Yigit S; Sel T, Tumour Biology: The Journal Of The International Society For Oncodevelopmental Biology And Medicine [Tumour Biol], ISSN: 1423-0380, 2014 Jul; Vol. 35 (7), pp. 6485-92; Publisher: Springer Netherlands;


    Capsaicin induces apoptosis in human small cell lung cancer via the TRPV6 receptor and the calpain pathway.
    (English) By: Lau JK; Brown KC; Dom AM; Witte TR; Thornhill BA; Crabtree CM; Perry HE; Brown JM; Ball JG; Creel RG; Damron CL; Rollyson WD; Stevenson CD; Hardman WE; Valentovic MA; Carpenter AB; Dasgupta P, Apoptosis: An International Journal On Programmed Cell Death [Apoptosis], ISSN: 1573-675X, 2014 Aug; Vol. 19 (8), pp. 1190-201; Publisher: Springer;


    Capsaicin induces apoptosis in SCC-4 human tongue cancer cells through mitochondria-dependent and -independent pathways.
    By: Ip, Siu-Wan; Lan, Sheng-Hui; Huang, An-Cheng; Yang, Jai-Sing; Chen, Ya-Yin; Huang, Hui-Ying; Lin, Zen-Pin; Hsu, Yuan-Man; Yang, Mei-Due; Chiu, Chang-Fang; Chung, Jing-Gung. Environmental Toxicology. May/Jun2012, Vol. 27 Issue 6, p332-341.


    Capsaicin induces apoptosis and modulates MAPK signaling in human gastric cancer cells.
    (English) By: Park SY; Kim JY; Lee SM; Jun CH; Cho SB; Park CH; Joo YE; Kim HS; Choi SK; Rew JS, Molecular Medicine Reports [Mol Med Rep], ISSN: 1791-3004, 2014 Feb; Vol. 9 (2), pp. 499-502

    OdpowiedzUsuń
  140. Kapsaicyna ma działanie antyrakowe. Podaję psu kapsaicynę zawartą w leku capsomasol. W badniach widać, że pies od czasu jak to przyjmuje ma mniejszego guza i ogólnie więcej siły i energii.

    OdpowiedzUsuń
  141. Wystarczy poczytać informacje na temat badań, świadczą o jej skuteczności i wyniszczaniu komórek rakowych. capsomasol.pl/ capsomasol/badania-i-publikacje-naukowe

    OdpowiedzUsuń
  142. ten lek działa , sama wiem bo stosuje

    OdpowiedzUsuń
  143. Dla tych, którzy biją się z myślami czy skuteczny ten olej czy też nie. Jeśli sami zrobicie ten olej, włożycie w to swój czas, energię pomysłowość, intuicję i wiarę, że zrobiliście dla siebie to lekarstwo, które Was wyleczy-to Was wyleczy. Jeśli będziecie mieć wątpliwości czy dacie radę to przełknąć, czy pomoże, czy zadziała dajcie spokój to jeszcze nie Wasz czas na samoleczenie. Do tego potrzebna jest samoświadomość.

    OdpowiedzUsuń
  144. używając pipetki (zakraplacza np. do oczu) wlewam gotowy olej do kapsułek żelatynowych 00 i bez problemów połykam te małe kapsułki - jak ktoś chce wypijać więcej oleju, to łyka więcej kapsułek; trzymam wypełnione kapsułki w pudełeczku w lodówce - jak dłużej poleżały w pokojowej temperaturze, to zaczęły być bardzo miękkie - a takie zimne z lodówki łatwo się przełyka

    OdpowiedzUsuń
  145. warto wprowadzić olejki CBD na prawdę działają . Zażywał je około 3 lat temu członek mojej najbliższej rodziny, olejki kupiliśmy w Konopnej Farmacji z Poznania tam Pani dobrała odpowiednie dawkowania i jak zacząć ... na początek stosowana była wersja 5% RAW a poźniej 5 % decarboxylowana firmy essenz następnie 10% . Olejki Pomogły wyleczyć złośliwy nowotwór (normalne leczenie/operacja nie pomogły, i np po operacji "odrósł" on 2 większy). Apteka konopna ma stronę internetową tam jest też numer do nich

    OdpowiedzUsuń
  146. Przeczytałam absolutnie wszystkie teksty. Jestem wdzięczna za tak wiele mądrych informacji w jednym miejscu. Czy papryczka działa ? Tak. To wiem.Kogo wyleczy ? Nie umiem powiedzieć, ale wiem, że w Indiach ( byłam tam )i Azji około 1 000 000 000 ludzi je wszystkie posiłki niewiarygodnie ostre. Mam zięcia z tamtąd. Ich jedzenie jest zaprawiane nie tylko papryczkami.Te się miesza z czosnkiem, ostrymi pieprzami i wieloma innymi przyprawami. Bardzo to uodparniaorganizm na wiele chorób.Jak lecieluśmy do Indii chciałam wziąć wszystkie możliwe szczepionki. Córce, zięciowi oraz wnukowi też kazałam się poszczepić, na co się tylko da. Dziś wiem, że wówczas przesadziłam. Lekarze stwierdzili, że zięcia nie zaszczepią, bo ma naturalną silną odporność organizmu. W Europie jest już 12 lat i nigdy nie choruje. SORRY raz się przeziębił. Hindusi, co do zasady są szczupli teraz wiem, że to od ostrego jedzenia, są bystrzy i szybcy.Jedzą nie tylko bardzo ostro ,ale i bardzo zdrowo ( dużo przypraw ziołowych ).Zięć jest kucharzem. Ciągle mówi, że w Europie jemy za tłuso i za mało mamy swierzych przypraw.Choć robię często sałatki on nadal twierdzi, że to za mało.Uważa, że ryż jest o wiele zdrowszy od ziemniaków, a ryby, kurczaka i owoce morza zawsze muszą być macerowane w ziołach. Papryczki ostre są przysmakiem niezbędnym do harmonijnego funkcjonowania organizmu. Medycyna Ajurwedyjska w Indiach jest wszędzie. Począwszy od aptek przez sklepy spożywcze skończywszy na ulicach - sprzedawana przez chyba faktów( dziwnie ubranych siedzących po turecku na skrawku kocyka ludzi).Ajurweda to nie tylko leczenie ciała z choroby lekami. To bardzo szeroko pojęte leczenie człowieka: czyli ciała, duszy i umysłu. Leczą to zawsze jednocześnie.Leczenie Ajurwedyjskie to: leki najczęściej naturalnego pochodzenia, masaże lecznicze, woda, wyłączanie receptorów bólu , medytacje , modlitwy,nauka autohipnozy , otwieranie umysłu na przyszłość i dobre wyleczenie jak nie tu i teraz, to niebawem...itd. itp. T dodaje sił. Naprawdę "Wiara, czyni...." Ajurweda funkcjonuje ona od tysięcy lat i jest bardzo skuteczna.U nas (medycyna zachodnia od czasu początku penicyliny ) leczy niestety tylko ciało - tylko. Dlaczego tylko ciało ? Czyż to nie umysł nim rządzi ? .W wielkim zapomnieniu medycyny zachodu pozostaje w ciężkiej chorobie umysł chorego i ten nasz świat niematerialny.To wielki błąd..Ciało i umysł funkcjonują razem.Dlatego osoby chore skupiając się na chorobie i często dużym własnym bólu przegrywają z chorobą.Zaliczając nieudany lek czy operację popadają w depresję i są jeszcze słabsze psychicznie a wraz z tym fizycznie., a leki wówczas często nie działają.Mąż mój w 1993 r miał po operacji poważne przerzuty nowotwora nerki głównie na pęcherz i nie tylko.Dziś siedzi obok mnie i żartuje.Tak. Wyszedł z tego i nie tylko z tego.Wiem, co przeżywacie.Mieliśmy to samo.Wspomagam go psychicznie w ciągu choroby..PROSZĘ WSZYSCY, KTÓRZY CIERPICIE POCZYTAJCIE W NECIE.JAK WIELE PRZY TAK CIĘŻKIEJ CHOTOBIE MA DO POWIEDZENIA WASZ MÓZG. ŻYCZĘ NIEWIARYGODNYCH SUKCESÓW LECZENIA !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma Pani rację , nie będę się rozpisywał , ale to właśnie Hindusi mają rację , to oni wiedzą jak zdrowo żyć, a my? No cóż tyle się mówi żeby jeść ryby , warzywa itd , ale po co? Napchajmy się golonek , frytek , i szajsu z MC Donalda, potem niestety efekty.No i sprawa mózgu: To właśnie on jest naszym twardym dyskiem , to on steruje tą całą obudową komputera , jaką jest nasze ciało.

      Usuń
  147. Golonka jeszcze nikomu nie zaszkodziła! Trzeba jeść wszystko tylko z umiarem! Habanero jem od 3 lat, miałem zabieg krtani i było podejrzenie raka, po zbadaniu okazało się że nie ma żadnego raka!!! Habanero można kupić w Kauflandzie, która pochodzi z Maroka. Polecam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  148. Pomocne i ciekawe artykuły, wiele można skorzystać z wiedzy, polecam książkę Juli Schopick "Nieznana Medycyna" , dobrze napisana, łatwa w zrozumieniu metod leczenia , które istnieją od pewnego czasu ,ostropest plamisty, pestki z moreli gorzkiej,kapsaicyna winny być w każdej apteczce , pamiętajmy , że 70% procent naszej odporności jest w naszych jelitach. Warto zapoznać się z badaniami noblisty Otto Warburga, który odkrył, że zbyt duża kwasowość organizmu poniżej 7,365 jest przyczyną powstawania i rozwijania się guzów nowotworowych

    OdpowiedzUsuń
  149. Poczytałam i po namyśle muszę zrobić chili z olejem,po drugie dowiedzieć się więcej o cynamonie z miodem.nie mam nic do stracenia.choruje na nowotwór piersi i mam przerzuty na kości. Więc muszę się ogarnąć i do roboty tego miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę wiary i powodzenia, ale to ma być papryka Habanero❗️Można ją kupić w Kaufland, jadam od 4 lat, dodaję do jajecznicy, kanapek, gulaszu itp. w małych ilościach. Było u mnie podejrzenie raka krtani, po zbadaniu wycinka nie stwierdzono komórek rakowych.

      Usuń
  150. Czy ostrość papryki może kolidować z braniem innych suplementów? Dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Wpisz swój komentarz. To bardzo ożywia każdy blog i pomaga również w jego redagowaniu.